Kaczka to jedno z moich ulubionych mięs, bardzo często wybieram
ją kiedy zdarza mi się jeść w restauracji. Tym razem odważyłam się ją zrobić w
domu. Tym bardziej, ze po wizycie na paryskich targach wina musiałam przygotować
coś godnego tych trunków. Słodko-ostra kaczka pachnąca estragonem spisała się znakomicie
w tej roli!Składniki (dla 2-3 osób):
- 300 g kawałków mięsa z kaczki (może być pierś pokrojona w długie
paski)
- 4 szalotki
- 5-6 małych pieczarek
- Łyżka musztardy
- Łyżeczka miodu
- kilka kropli octu balsamicznego
- 1,5 łyżki masła
- estragon, sól, pieprz, ostra papryka
Przygotowanie:
1. Kawałki kaczki wymieszać z musztardą, miodem, octem
balsamicznym i przyprawami. Pozostawić w lodówce do zamarynowania na co najmniej
godzinę.
2. Roztopić połowę masła na patelni i podsmażyć kawałki
kaczki po dwie minuty z każdej strony. Zdjąć mięso z patelni.
3. Obrane szalotki pokroić na cztery części (podłużne). Rozpuścić
pozostałe masło na patelni (tej sam na której smażyliśmy kaczkę) i podsmażyć
szalotki. Pieczarki również pokroić na cztery duże kawałki i dodać od cebuli. Smażyć
pod przykryciem przez kilka minut. Dodać kawałki kaczki oraz cały sos który się
wytworzył z marynaty, masła i tego co się wytopiło z kaczki. Przykryć i dusić
jeszcze około 10 min.
4. Danie jest gotowe do podania. Sos świetnie komponuje się z
ziemniakami, ale u mnie tym razem moja ulubiona surówka z czerwonej kapusty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz